sobota, 23 sierpnia 2008
Ku Pamięci Braciszku ode mnie... Kocham Cię...
Nie przestaję myśleć o Tobie Wojtuś…
Kocham Cię…i Tęsknię bardzo…
Na zawsze w moim sercu…
Kiedyś się jeszcze spotkamy…
Czekam cierpliwie Braciszku…
Na zawsze Twoja siostra…
WAŻNE !!!
Jeżeli chcesz odtwarzać filmy na blogu, kliknij pauzę na odtwarzaczu muzyki, który znajduje się po prawej stronie bloga tuż pod głównym tytułem na początku strony.
Jeśli masz problem z odtwarzaniem filmu, napisz do mnie na GG, kontakt z prawej strony poniżej na blogu (zawsze jestem niewidoczna), podam Ci wskazówki jak obejrzeć film.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Moni co tu komentować ?????!!!!! Cały blog jest zarąbisty ten filmik również a to wszystko dzieki Tobie że ma taką cudowną siostrzyczke .Łzy pchają sie do oczu i zawsze powstaje pytanie DLACZEGO???? Gdy tak młody chłopak odchodzi do cienia ,sprawia najbliższym tak wiele cierpienia!!!"krzys k-ce
OdpowiedzUsuńDziękuję Krzyś...
OdpowiedzUsuńza wszystkie ciepłe słowa...
Monisiu ten film jest niesamowity, zresztą cały blog również. Byłam wczoraj u Wojtka pogadaliśmy sobie. Pamiętaj, że Wojtek jest cały czas z Wami. Pozdrawiam Kasia C.
OdpowiedzUsuńTak wiem Kasiu...
OdpowiedzUsuńWojtuś jest cały czas z nami, wiem to, czuję czasami nawet jakby stał lub siedział obok mnie...
To dziwne uczucie, ale czuję się wtedy tak dziwnie ciepło i przyjemnie...
Wie jak bardzo Go kochamy i tęsknimy...
Czeka tam na nas na pewno... i tylko On wie kiedy znów Go ujrzymy...przytulimy, powspominamy, pośmiejemy się i wszystko, wszystko inne...
Dziękuję Kasiu za te ciepłe słowa, które nie są wielkim wysiłkiem dla człowieka a tak wiele znaczą...
Tak bardzo tęsknię... tak bardzo Go tutaj brakuje...
Widzimy to dzień w dzień...
W tym całym bólu cieszę sie z jednej rzeczy,
że mam tyle wspomnień... na każdy dzień mojego życia...
i tyle zdjęć i rzeczy, które zawsze ze mną są...
Pozdrawiam Was Ciepło, ściskam i całuję...
Hej piękna:* i znowu ogladam twój film związany z Wojtusiem ciągle łzy się wylewają ;(;( Ciężko mi, a co mam powiedzieć o Tobie, todzinie? tak wam współczuję!! stracić syna, brata, szwagra;(;( Nie było jeszce dnia żebym o Wojtku nie myślała, ciągle jest w mojej głowie i sercu<3 Gdziekolwiek jestem i robie ciagle ze mna jest. Inni ludzie sie dziwia ze ciagle o Wojtku myślę i płacze przeciesz byłam z nim 1 mieisąc, a 2 miesiące znałam ale oni tego nie rozumieją jak kogoś juz nie ma już nie można z tą osoba porozmawiać by Ci odpowiedała ;( nie można jej spotkać, powiedzieć cześć, przytulic itd Ciężkie to teraz jest;(;(
OdpowiedzUsuńPisz dalej blog tak jak wielu ludzi pewnie pisze bo jest piękny.
Buziaczki piękna:*:*
Patrycja K.
Tak Pati, wszystkim Tym ciężko, którzy Go kochają...
OdpowiedzUsuńBo naprawdę Go tutaj brakuje...
Chciałabym Go choć raz jeszcze usłyszeć, nie muszę widzieć, bo mam zdjęcia, ale usłyszeć choć jeden jedyny raz...
Kiedyś na pewno będziemy mogli z Nim porozmawiać, przytulić, pożartować itd. i będzie to trwało już wiecznie...
Strasznie za Nim tęsknię, nadal nie dociera do mnie, że Go już nie ma tutaj z nami, jak i w dalszym ciągu nie potrafię się z tym wszystkim pogodzić...
A pisać będę dopóki żyć będę, bo tylko to mnie trzyma...
Ściskam Cię mocno i całuję
Brak mi slów.. tyle doznań podczas projekcji....dziekuję w imieniu swoim no i WOJTKA.
OdpowiedzUsuńJest Pani cudowną siostrą
i wspaniałym człowiekiem.
DZIEKUJĘ.
Danuta K.
To ja dziękuję Pani Danusiu...
OdpowiedzUsuńTylko w taki sposób mogę odwdzięczyć się mojemu Bratu, że Był...
moim Bratem...i takim wspaniałym Człowiekiem...
Tak bardzo Go tutaj brakuje...
Nie mam słów by to wszystko opisać co czuję...
Tęsknię...bardzo tęsknimy z Rodzicami i z moją Rodziną za Nim...
Cały czas Go wspominamy...
Pozdrawiam ciepło...
Dziękuję, że Pani jest cały czas ze mną...
Bardzo wspóczule zal mi go chociaz go nie znałam był ładnym chłopakiem częto ogladam jego zdiecia.
OdpowiedzUsuńcały blog jest super. podziwiam panią ja bym sobie z czyms takim nie poradzila ale jest duzo takich osób nie tylko pani. a z tych blogów widac ze sie pani nad sobą uzala. to nic nieda trzeba zyc dalej i mieć nadzieje ze kiedyś napewno sie spodkacie zycze pani tego...
OdpowiedzUsuń