Ocalic od zapomnienia

" Umiera się nie po to, by przestać żyć, ale po to, by żyć inaczej "

Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią się im płaci. — Wisława Szymborska

sobota, 2 sierpnia 2008

Mój świat zmierza donikąd...


Zawsze myślałam, że wiem dokąd zmierza mój świat…
Teraz nie wiem nic… gdzie podziały się moje plany,
Moja radość, uśmiech i chęć do życia???
Jedynej rzeczy jakiej jestem pewna to…
To, że bywają takie pewne sytuacje w życiu, kiedy
Poznajemy ludzi pewnych i niepewnych…
Ja właśnie Ich poznałam…
W sytuacjach, których nie chcemy przeżywać,
Lecz jesteśmy zmuszeni do nich przez życie…
Jest jedna tylko zaleta, poznajemy dokładniej swoje otoczenie…
Cała reszta to wady, gdzie największe z nich to ból, cierpienie…i łzy...
I ludzie, którzy pomimo, że rozumieją co czujesz…
Zachowują się tak, jakby Ci się to należało…
Są to ludzie, którzy Ci to cierpienie przysporzyli…
Reszta to Przyjaciele, których zawsze znałeś i Ci, których właśnie poznałeś…
I właśnie dlatego Tym jednym i drugim chciałabym podziękować
Za wsparcie, zrozumienie i życzliwość…
DZIĘKUJĘ… za wszystko a najbardziej za to, że po prostu Jesteście…
I Bądźcie zawsze Tacy, zwłaszcza dla Swoich najbliższych i bliskich…
Bo tak naprawdę, w ostateczności nigdy nie poznamy tej tajemnicy:
Dokąd zmierza nasz świat…?
Okazywanie Miłości i Ciepła ludziom nam bliskim…
Jest czymś, co w życiu jest dla mnie najważniejsze…
Z moim Bratem żyliśmy jak kochający się przyjaciele,
Nie znam drugiego takiego rodzeństwa jakim my byliśmy…
W ostatnim okresie pogłębiła się ta więź do rozmiarów nie do opisania…
I być może dlatego ten brak i tęsknota tak bardzo boli…
Myślałam, że już zawsze tak będzie...ale...niestety poznał człowieka, którego
nie miał nigdy poznać...co się okazało...
Do momentu kiedy się pojawiła w naszym życiu i od momentu, kiedy już jej nie było…
Kochaliśmy się nad życie…
A w okresie, w którym ona była w Jego życiu, to ja walczyłam o naszą Miłość…
I dziękuję Ci Braciszku, że przynajmniej tutaj się nie poddałeś...
Teraz wiem już dlaczego…?
Uwolnił się od człowieka, który wiecznie przysparzał Mu jakieś trudności…
O wszystkim mi powiedział, okazało się, że nie tylko mi…
Powiedziałeś dwa miesiące przed śmiercią, że zawsze byłeś ze mnie dumny, tylko może nie wyrażałeś tego tak, jak powinieneś był… ale wszystko było wiadomo dlaczego…
Kocham Cię tak bardzo, że nie da się tego opisać…zawsze tak kochałam…
Cieszę się, że wiedziałeś o tym… że zdążyłam Ci to wiele razy powiedzieć…
Mówcie osobą, które kochacie słowa : KOCHAM CIĘ… okazujcie Miłość…
Bo jak się później okazuje… jest gdzieś w głębi duszy ta radość w tym całym cierpieniu,
Że Osoba, która od nas odchodzi na zawsze wie, jak bardzo Ją kochaliśmy…
Lecz o jednej rzeczy nie mówił głośno…
Aczkolwiek o tym, jak bardzo w środku cierpi…
Nie tylko ja na chwilę przed Jego śmiercią dowiedziałam się o tym…
Okazało się, że było już za późno…
Nie potrafił pogodzić się z tym, że pomimo swoich starań i wyrzeczeń…
Nie udało Mu się osiągnąć tego, co dla Niego w życiu było najistotniejsze…
Były to najrealniejsze marzenia, jakie człowiek może mieć…
Miłość, Rodzina i praca…
To ostatnie zdobył własną ręką i uporem…
Ale wszyscy wiemy, że do tych dwóch pierwszych marzeń
Potrzeba dwojga…
Nie potrafił się pogodzić z faktem, iż trafił na człowieka,
dla jakiego i moim zdaniem nie warto mieć w ogóle jakichkolwiek marzeń…

Tak bardzo mi Ciebie brakuje Wojtek, tak pusto bez Ciebie…
Tak bardzo mi żal, że tak musiało być…
Bo Byłeś i zawsze Będziesz wartościowym Człowiekiem…
Należało Ci się dużo więcej niż Miałeś…
Nigdy się nie pogodzę z faktem, że Ciebie już nie ma…
Wraz z Tobą odeszły plany, marzenia, radość i życie…
A pozostały łzy, ból, smutek, żal, cierpienie…
I brak sił na cokolwiek…
Kocham Cię Braciszku całą sobą…
Byłeś Bratem o jakim każdy marzy…
Kocham…Tęsknię…Czekam…

0 komentarzy:

Prześlij komentarz

Napisz komentarz, podpisz się pod komentarzem, zaznacz komentarz jako : Anonimowy (jeśli nie masz konta w wymienionych portalach) i kliknij zamieść komentarz.
Dziękuję serdecznie, w miarę możliwości postaram się szybko go zaakceptować i odpowiedzieć. Pozdrawiam ciepło