Ocalic od zapomnienia

" Umiera się nie po to, by przestać żyć, ale po to, by żyć inaczej "

Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią się im płaci. — Wisława Szymborska

poniedziałek, 15 września 2008

Ciut informacji...

Mojego Brata prześladował nr 13
W nr PESEL miał liczbę 13
Mieszkał od urodzenia w budynku nr 13
W pracy miał nr 2313
W numerze gg miał nr 13
W numerze tel. miał numer 13
Zmarł w wieku 26 lat
Został pochowany w 26 tygodniu roku
Pogrzeb odbył się 26-tego czerwca
Trzy ostatnie zdarzenia podzielne są przez 13
Jakiś miesiąc przed śmiercią powiedział do mnie:
Siostra prześladuje mnie nr 13,
Na co odparłam:
Mi 13 nigdy nie przyniosła pecha…
A jednak Braciszku… nienawidzę już numeru 13…
Strasznie za Tobą tęsknię…
Skoro 13-tka przynosiła Ci pecha to jak mogłeś
Poznać kogoś normalnego i żyć szczęśliwie???
Ale nie obliguje mnie to do uznania, że winny jest tu nr 13
Ty jesteś temu wszystkiemu winna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Udowodnię ci to… dla mojego Brata
Taki obrałam sobie cel…
Nie mogę się pogodzić z faktem, że trafiłaś do naszej Rodziny…
Ale to ty będziesz żałować tego faktu, bo nie popuszczę
Tym fałszywym zeznaniom…
Wiesz o czym piszę i ja nie poddam się jak mój Brat,
Bo różnica polega na tym, że byłaś Jego miłością
A moją jesteś nienawiścią…
A to dodaje skrzydeł i ducha walki o sprawiedliwość…
I póki sprawiedliwości nie stanie się zadość, nie popuszczę…
Gdyby wiedział, że złożyłaś ten pozew o rozwód 8 maja, może inaczej by to wszystko wyglądało…
Dlatego teraz ze mną będziesz mieć do czynienia…
Obiecuję Ci to…
I wszystko będzie załatwione drogą prawną…
Bo nie może być tak, że osoba odpowiedzialna za wybór śmierci mojego Brata
Cieszy się życiem…
Gdy dla nas bliskich mojemu Bratu, życie to udręka….
To jest wyzwanie kinga!!!
Hmm Volvo???
Dariusz jubiler 43-letni facet też będzie miał problemy, a ty? Za składanie fałszywych zeznań jest kara do 3 lat!!!
Pożałujesz, że poznałaś mnie!!!
Do końca życia nie będziesz miała na sumieniu tylko mojego Brata, ale i mnie wraz z moją całą Rodziną!!!!!

7 komentarzy:

  1. Pisałaś tez coś w poście o 8 maja 8.05 8+5= 13!!!! Twój Brat naprawdę był prześladowany przez liczbę 13, i wcale się nie dziwie że jej nienawidził i Ty też nią pogardzasz Wyrazy głębokiego współczucia, będę trzymać kciuki żeby SPRAWIEDLIWOŚCI STAŁO SIĘ ZADOŚć....

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak masz rację, 8 maja to data, kiedy złożyła pozew o rozwód bez wiedzy mojego Brata, i to też jest 13-tka.
    Ja też mam dużo wspólnego z tym numerem, ale zawsze myślałam, że to mój szczęśliwy numer a teraz już sama nie wiem:-(
    Dziękuję za wpis oraz wsparcie i również mam ogromną nadzieję, że sprawiedliwości stanie się zadość.
    Życzę spokojnej nocy i słodkich snów.
    Ściskam ciepło:*

    OdpowiedzUsuń
  3. To nie sprawiedliwe że osoby które tak bardzo kochamy odchodzą . Mam dopiero 16 lat . A juz wiem jka to boli . Nie dawno umarla moja mama. Zostawiła mnie i 3 małych braci . ;((
    Kochałam ja bardzo i nadal kocham ! NAprawdee wiem co czujesz i tak bardzo ci wspułuczujee
    ; **
    Ale musimy sie trzymac . ja tez probujee sobie radzić chodz jest bardzo ciężko ; ((

    Trzymaj sieee; **

    SPRAWIEDLIWOŚĆ !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tobie też przesyłam pozytywną energię :)
      Ciebie też dotyczy to co poniżej napisałam o bólu on nie minie ale z czasem nauczysz się z nim żyć i nie słuchaj jeśli ktoś mówi Ci że masz być dzielna, silna itp.. to bzdura
      powiem tak Przy braciach żeby im pomóc staraj się być opanowana spokojna, ale musisz też mieć chwile kiedy popłaczesz sobie wyrzucisz to z siebie najlepiej gdybyś mogła rozmawiać o tym z kimś kto nie będzie litował się nad Tobą tylko po prostu będzie słuchał, przytuli to najważniejsze, abyś nie trzymała tego w sobie

      Usuń
  4. Dzisiaj przypadkowo trafiłam na Twój blog poczułam wielki ból w sercu kiedy to czytałam....
    Wierzę że ujawniona zostanie prawda ... Przytulam Cię i ślę pozytywną energię abyś mogła zaznać szczęścia i radości.
    Powinnaś cieszyć się życiem przez pamięć o swoim bracie...pomyśl on przecież tego by chciał i o to by prosił....więc spełnij to...
    Jest jeszcze coś ból nie minie nigdy ...on już towarzyszy nam do końca ale uczymy się z nim żyć i ból zmienia się z czasem

    OdpowiedzUsuń
  5. mam nadzieję że winna tel całej tragedii poniosła karę:( w przypadku mojego brata jestem bezsilna 20września minęło 9miesięcy a ja ciągle myślę kto jest winny jego śmierci:( nie popełnił samobójstwa:( :( ciało zostało znalezione na klatce ale nie był pobity coś mu podano:( ale sekcji nie robili bo po co mieli by sobie przed świętami ręce brudzic :( nigdy nie zapomnę jak odkryli worek i go rozpoznałam :( :( pisząc to moje serce rozrywa ból a fakt że cierpiał w chwili śmierci zabija :( :( myślę że Pan Bóg jest nie ruchliwy ale sprawiedliwy i też ukara winnego skoro ja nie mogę :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Nieważne czy poniosła karę czy nie, to nieistotne, nie żyję nienawiścią, życzę jej jak najlepiej, bo i tak już wystarczająco ma ciężko, żyje przecież z myślą, że ktoś przez nią nie chciał już żyć, ale trzeba to uszanować, to była decyzja mojego ukochanego Brata, szkoda, że trafił właśnie na taką miłość... W życiu każdego z nas pojawiają się ludzie, którzy wydaje się, że nie powinni się pojawiać, ale osobiście uważam, że nikt ani nic nie pojawia się bez przyczyny, też, tak jak Wy miałam ciężko, ale dużo mnie to nauczyło i niczego nie żałuję, szkoda tylko, że jeden człowiek ma na tyle siły by to przetrwać a drugi się poddaje, dlatego dobrze jest jak uczymy się na cudzych błędach... moje, mnie wiele nauczyły, ale teraz jestem szczęśliwa, mam kochanego Syna i człowieka, którego kocham a On kocha nas, oboje jesteśmy po trudnych przejściach i jedno wiemy na pewno, nie powielimy błędów, zaczynamy wszystko od nowa i postanowiliśmy być już tylko szczęśliwi, bo życie jest zbyt krótkie na fanaberie, żyjmy codziennie z całych sił, jakby to był ostatni dzień naszego życia. A mój Brat? Cholernie wciąż za Nim tęsknię, ale wiem, że cały czas jest przy mnie, kocham Go bardzo mocno, jedynie tylko żałuję, że nie mogę z Nim porozmawiać i przytulić... Kochani, pozdrawiam Was ciepło i przesyłam wiele pozytywnych myśli i dużo, dużo uśmiechu, nawet gdy nie świeci słońce :* pamiętajcie, że po burzy zawsze wstaje słońce ;)

    OdpowiedzUsuń

Napisz komentarz, podpisz się pod komentarzem, zaznacz komentarz jako : Anonimowy (jeśli nie masz konta w wymienionych portalach) i kliknij zamieść komentarz.
Dziękuję serdecznie, w miarę możliwości postaram się szybko go zaakceptować i odpowiedzieć. Pozdrawiam ciepło