Ocalic od zapomnienia

" Umiera się nie po to, by przestać żyć, ale po to, by żyć inaczej "

Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią się im płaci. — Wisława Szymborska

czwartek, 1 listopada 2012

Dla Ciebie Wojtuś...

Już 5 rok będę stać tam, gdzie nigdy stać nie chciałam... Tak bardzo mi Ciebie brakuje... [*]





4 komentarze:

  1. Witaj. Mam na imie Magda. 10 sierpnia 2012 roku stracilam mojego jedynego braciszka. Utona w Krynicy Morskiej. Nagla, tragiczna smierc. Milal tylko 18 lat...od zaledwie miesiaca. Nie moge zrozumiec dlaczego. Byl slicznym, zdrowym, wysportowanym chlopcem. Mial plany. Pojechal zrobic sobie mala przerwe z przyjaciolmi. Nigdy nie wrocil, nie tak jak powinien. To byl piatek. Koledzy zglosili zaginiecie gdy nie wrocil z kompieli. W poniedzialek przypadkowy przechodzien znalazl jego cialo na plazy...morze go oddalo...za co dziekuje Bogu bo przynajmiej moglismy go pochowac.
    Mam jeszcze 2 siostry. Od byl duzo mlodszy od nas...byl naszym rodzyneczkiem. Zdaje mi sie , ze dopiero go trzymalam na rekach jak sie urodzil...teraz..nie ma go. Mam mala coreczke , ktorej nawet nie zdazyl poznac na zywo bo za daleko od siebie mieszkalismy. To tak bardzo boli. Jak ja mam z tym zyc...

    OdpowiedzUsuń
  2. Monia... trzymaj sie, czesto o Tobie mysle...

    OdpowiedzUsuń
  3. Madziu...
    Trzeba mieć bardzo dużo siły w sobie, bo trzeba żyć, masz dla kogo, nie będzie łatwo, nie pocieszę Cię, nie potrafię, bo wiem, że ani ból, ani tęsknota nie miną, nigdy nie miną, z czasem tylko nauczymy się z tym żyć, ale łzy już zawsze będą wyrysowane na naszych policzkach... To taka inna tęsknota, bo wiesz, że już nie zapuka do drzwi, nie zadzwoni, nie będzie nic nowego, już tylko będziemy żyć wspomnieniami o Nich, o tym co było... Ja już nikomu nie mówię o moim bólu, bo wiem, że nie warto, rozmawiam tylko z ludźmi, którzy przeżywają to co ja, bo znają ten ból, nawet widzisz tu się ludzie różnią, bo jeden kochał bardzo i zawsze już będzie boleć a drugi stracił, ale nie kochał zbyt mocno by czuć, to co my czujemy... taki już ten świat jest. Bardzo mi przykro z powodu Twojego Brata, bo wiem co czujesz, też chciałabym cofnąć czas, przynajmniej o jakieś 7 lat, może by to coś zmieniło, a może nie, nie wiem, jedno jest pewne, nigdy się nie dowiem... ale wiem, że w jednym mój Brat miał rację jako jedyny i szkoda, że nie mogę mu jej przyznać, bo Go tu nie ma... teraz to tylko monolog z Nim prowadzę i tak już do końca... Obydwaj byli za młodzi by odejść z tego świata, jak zwykle Bóg się pomylił... wysłałabym w zamian tam kilka innych osób, którzy sieją tu tylko ferment, ale Bóg pewnie myśli inaczej, wie co robi, po co Mu tak szybko tam źli ludzie... Mam tylko nadzieję, że i Twój i mój Brat są tam naprawdę szczęśliwi... Ściskam Cię Kochana, pisz do mnie jak tylko masz ochotę i trzymaj się twardo, bo tak trzeba, bo to pomaga, bo Oni by z całą pewnością sobie tego właśnie życzyli... Światełko dla Twojego Brata [*]

    OdpowiedzUsuń
  4. Blushbaby dziękuję Kochana :*

    OdpowiedzUsuń

Napisz komentarz, podpisz się pod komentarzem, zaznacz komentarz jako : Anonimowy (jeśli nie masz konta w wymienionych portalach) i kliknij zamieść komentarz.
Dziękuję serdecznie, w miarę możliwości postaram się szybko go zaakceptować i odpowiedzieć. Pozdrawiam ciepło